80dkg mąki,
po 50dkg miodu i cukru,
4 jajka,
1 szklanka mleka,
5 dkg masła,
3 torebki przypraw korzennych do piernika,
płaska łyżeczka sody,
szczypta soli,
10 dkg bakalii.
Mleko wlać do garnka, wsypać cukier (daję znacznie mniej niż w przepisie), włożyć miód i podgrzać, mieszając. Gdy miód i cukier się rozpuści, zdjąć z ognia, dodać masło, przyprawy, sól. Wymieszać i ostudzić. Masę przelać do miski, wbić jajka, ubić mikserem. Następnie wsypać mąkę
i sodę, ubić. Na koniec dodać bakalie, ja daję ok 40 dkg, wymieszać, odstawić min. na 2 dni do lodówki lub zimnej spiżarni. Piec w 2 długich formach wysmarowanych masłem i posypanych bułką tartą ok. 1 godziny w 180 stopniach. Piernik zachowuje świeżość co najmniej miesiąc owinięty folią aluminiową.
wtorek, 4 grudnia 2007
Piernik
Autor: Elżbieta o 17:11
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz