4 szklanki mąki tortowej,
25 dag masła,
5 dag drożdży,
szklanka śmietany, dałam jogurt bałkański,
śliwki lub jabłka ok 1 kg.
I to wszystko, w przepisie nie ma cukru i jajek.
Wyciągamy pestki ze śliwek, a jabłka kroimy w ósemki, posypujemy cukrem i cynamonem wg uznania, mieszamy.
Drożdże rozcieramy z jogurtem lub śmietaną. Następnie dodajemy do mąki i miękkiego masła. Wyrabiamy elastyczne ciasto, podobne w konsystencji jak na pierogi.
Bierzemy część i wałkujemy placek (jak na pierogi), kroimy kwadraty w zależności jaką wielkość mają śliwki lub jabłka, na środku kładziemy pół śliwki lub cząstkę jabłka i składamy w trójkąt. Kładziemy na blachę i pieczemy w temp. 180 stopni do momentu lekkiego zbrązowienia.
Pyszne !!!!
Można także całość ciasta podzielić na dwie części, jedną wyłożyć dno dużej blachy, położyć jabłka i przykryć pozostałym ciastem oczywiście wcześniej rozwałkowanym.
Gorąco polecam. Jest to przepis z moich studenckich lat.
Rewelacyjny zwłaszcza z śliwkami.
sobota, 18 sierpnia 2007
Rożki z śliwkami
Autor: Elżbieta o 18:35
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz